Kierowca nie zdążył nawet mrugnąć okiem
Nagranie do internetu wstawił wnuczek dziadka, który znajdował się wówczas w pojeździe. Wracał on do domu, gdy nagle nie wiadomo skąd się pojawił i gdzie znikł… młotek. Ten lecąc w powietrzu kierował się wprost w przednią szybę, co po prostu wyglądało przerażająco.
Mężczyzna nie zdążył nawet zareagować, wszystko bowiem działo się w ułamku sekundy. W trakcie zdarzenia jechał on z prędkością 100 km/h! Na szczęście młotek nie przeleciał przez szybę, a co za tym idzie nie uderzył kierowcy.