Niektórzy ludzie w ogóle nie myją samochodu zimą, co jest oczywiście ogromnym błędem. Sól i chemia, które przyczepiają się szczególnie do podwozia i nadwozia, mogą w ciągu kilku zim wykończyć nawet najlepszą karoserię. Zawsze warto więc pamiętać, że nie będzie wtedy możliwości cofnięcia czasu.
Mycie auta nawet w temperaturach poniżej zera ma sens, choć zawsze istnieje ryzyko, że woda dostanie się w miejsca, w których po zamarznięciu spowoduje komplikacje – takie jak chociażby otwieranie drzwi czy okien. Jednak przy temperaturze tak ekstremalnej jak -40 stopni, woda nie tylko od razu zamarza, ale… no właśnie – lepiej zobaczcie sami.