ad slot: art_jedynka

"Rikord widjo" w wykonaniu Janusza. Gdy usłyszysz jak jeszcze tu zabłysnął, w sekundę skręcisz się ze śmiechu

Wraz z popularyzacją wideorejestratorów, jednym z najczęściej używanych zwrotów przez kierowców stało się „rikord widjo”. To charakterystycznie zawieśniaczone przez polski akcent „record video” jest poleceniem uruchamiającym nagrywanie. Pewien typowy Janusz nie zawahał się użyć tego zwrotu, gdy zobaczył niecodzienny widok na drodze.

„Rikord widjo” w wykonaniu Janusza. Gdy usłyszysz jak jeszcze tu zabłysnął, w sekundę skręcisz się ze śmiechu
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Tu musiało paść „rikord widjo”

Nie mamy pewności, gdzie nagrano tę scenę, ale z danych naniesionych na obraz wynika, że wydarzyło się to 4 lutego 2021 r. Podczas przejazdu przez jedną z miejscowości nagle samochody musiały omijać zaskakującą przeszkodę. Okazało się, że na środku jednego z pasów usiadł sobie… no właśnie. Tutaj autor nagrania strzelił trochę gafę.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Na powyższym filmie (od 13:56) słychać jak nagrywający zastanawia się, co to za zwierzę znajduje się na drodze. – Gęś! – wypalił. Koleżka chyba miastowy, bo kompletnie się pomylił. Na drodze na luzaku siedział sobie bowiem łabędź. Następnie padło oczywiście kultowe „rikord widjo”, aby uwiecznić ten niecodzienny obrazek.

KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również