Odśnieżał auto, o mały włos nie zginął
Na szczęście był na tyle przytomny, że zaczął uciekać. Już po kilku sekundach płat blachy uderzył w dach samochodu kompletnie go uszkadzając. Auto po przyjęciu takiego uderzenia nie nadaje się już do naprawy, a na złomowanie. Dobrze, że właściciel wyszedł z sytuacji obronną ręką. Niewiele brakowało, a sytuacja mogła skończyć się jego trwałym kalectwem lub śmiercią.
Kompilacja filmów, którą wrzuciliśmy oprócz opisanej wyżej sytuacji zawiera jeszcze inne. Na wideo zobaczycie między innymi oblodzone samochody, które mają na sobie tak grubą warstwę zamarzniętej wody, że właściciele są zmuszeni ją odkuwać młotkiem. Nie zabrało też oblodzonych drzew, których spadające gałęzie niszczą przewody wysokiego napięcia oraz innych dziwnych sytuacji z Rosji.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ