Po kilkunastu neutralizacjach czołówka stawki stoczyła ostateczny bój o zwycięstwo w ostatnich godzinach. Pierwsze pięć ekip dzieliły sekundy, a Albuquerque i van der Zande mieścili się w jednej sekundzie. Na kilka minut przed końcem 24-godzinnych zmagań w Cadillacu uszkodzeniu uległa opona, co wymusiło nieplanowany zjazd do boksów. W ten sposób ekipa Cadillac Chip Ganassi Racing pożegnała się nie tylko ze zwycięstwem, ale również podium.
It is OVER for Renger Van Der Zande and Chip Ganassi Racing.
ad slot: art_zobacz_rowniezad slot: art_zobacz_rowniez_2Less than 10 minutes and he has to hit pit road! #Rolex24 #IMSA pic.twitter.com/13Ld9lqlS3
— Motorsports on NBC (@MotorsportsNBC) January 31, 2021
Za czwórką Taylor/Albuquerque/Rossi/Castroneves znaleźli się zawodnicy ekipy Ally Cadillac Racing, którzy w ostatnich minutach toczyli równie zacięty jak na czele bój z zespołem Mazda Motorsports. Ostatecznie Kamui Kobayashi stracił do zwycięzcy 4,704 sekundy, a Harry’ego Tincknella pokonał o 1,858 sekundy. Czwarte miejsce wywalczyła ekipa Meyer Shank Racing w/Curb-Agajanian, a piąte pechowcy ostatnich minut: Cadillac Chip Ganassi Racing.
W LMP2, gdzie rywalizowała również ekipa High Class Racing z Robertem Kubicą w składzie, najlepsi okazali się Era Motorsport, którzy o blisko 20 sekund pokonali zespół Tower Motorsport. Podium uzupełniła ekipa DragonSpeed USA LLC.
W LMP3 wygrał zespół Riley Motorsports, w GTLM Corvette Racing, a w GTD Winward Racing.


