Romeo w akcji
Na pewno był dość natrętny i nie wzbudzał w dziewczynach tego, czego na pewno oczekiwał. Te, zamiast patrzeć na jego wdzięki, zdecydowani wolały wyjechać z parkingu i ruszyć w swoją drogę. Mimo wszystko lokalny kasanowa nie odpuszczał.
Najpierw dość z bliska zaprezentował się jednej dziewczynie, następnie pewnym krokiem zmierzył do drugiej, także przykładając twarz do szyby. Cóż, punktacja musiała nie być wysoka, bowiem kierująca pojazdem wbiła bieg wsteczny i zaczęła cofać.
Zrobiła to jednak w taki sposób, że jej ”dotyk” mógł poczuć oczarowany nią mężczyzna. Choć można zakładać, że nie o takim marzył cały czas, spoglądając głęboko w jej oczy.
