Tankowanie które przejedzie do historii
Młoda dziewczyna ubrana dość przyjemnie dla oka, chciała zatankować swój samochód. Prawidłowy podjazd pod dystrybutor okazał się jednak nie taką prostą rzeczą. O ile przy pierwszej próbie można się pomylić, jest to jakoś zrozumiałe i wytłumaczalne, to jednak to, co działo się później, już ciężko.
Brunetka wsiadła do auta i podjechała do innego dystrybutora, lecz tym razem znów ustawiła źle pojazd. Wlew paliwa ponownie znajdował się nie z tej strony z której powinien. Nie tylko druga, ale i trzecia próba okazała się fiaskiem, gdyż błąd został ponowiony. Wydaje się to wręcz niemożliwe. A jednak!
Dopiero za czwartym razem zdołała podjechać prawidłowo, co było dla niej niewątpliwie sukcesem. Choć można przypuszczać, że nie było to dziełem przeanalizowania wcześniejszych błędów, lecz… przypadku.

