ad slot: art_jedynka

Tego się nikt nie spodziewał. Motorniczy nie patyczkował się z cwaniakiem w BMW

Cwaniactwo na drodze nie popłaca. Dobitnie przekonał się o tym kierowca BMW, który chcąc ominąć długą kolejkę do świateł, ustawił się przed tramwajem na torowisku, które znajdowało się w pasie jezdni. Kierowca musiał się chyba mocno zdziwić, bo nie przypuszczał, że tak zakończy się sytuacja z motorniczym tramwaju.

Tego się nikt nie spodziewał. Motorniczy nie patyczkował się z cwaniakiem w BMW
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Motorniczy kontra kierowca BMW

Wątpliwy „cwaniak” z BMW, chcąc ominąć kolejkę do świateł, ustawił się na torowisku, które znajdowało się w pasie jezdni. Myślał, że w ten sposób ułatwi sobie przejazd przez zatłoczone skrzyżowanie. Niestety, ale przeliczył się… Kiedy samochody miały czerwone światło, tramwaj miał zielone i mógł jechać, ale nie mógł, bo został zablokowany.

Motorniczy uruchomił sygnalizację dźwiękową. W wyniku braku reakcji ze strony kierowcy samochodu, który nawet na miał ochoty zareagować, motorniczy nie zastanawiając się długo postanowił sam przestawić napotkaną przeszkodę.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Cios za ciosem!

Przepychanie samochodu okazało się dość prostym zadaniem. BMW otrzymało pierwszy ”cios”, potem drugi, a następnie kolejny. Kierowca samochodu był bardzo zdziwiony zachowaniem motorniczego, ponieważ nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Zobaczcie zresztą sami!

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również