Baterie nie zawsze są bezpieczne. Samochód elektryczny to jedno, ale przecież za niebezpieczne urządzenia czasami uznawane są nawet telefony, czy laptopy. Generalnie sprzęt elektroniczny – problemy z nim bywają nawet w samolotach. A więc w aucie nie może być o wiele bezpieczniej.

Doskonale potwierdza to nagrana w Chinach sytuacja. Na parkingu ładował się samochód elektryczny. W okolicy nie było właścicieli, więc przez dłuższy czas nikt nie miał nad pojazdem kontroli. Niestety, w pewnym momencie samochód zaczął się palić. Wtedy na miejscu pojawiła się straż pożarna.
Strażacy próbowali ugasić auto, ale robili to bezskutecznie. W pewnym momencie nastąpił potężny wybuch. Samochód dosłownie eksplodował. To daje do myślenia i mówi nam, że tak czy inaczej samochody elektryczne to wciąż nowość – nie zawsze bezpieczna i sprawdzona.
