ad slot: art_jedynka

Ford Mustang w trakcie pokazu uderzył w zaparkowany samochód. Pozostawił go jakiś gapa

Nocne pokazy driftu i palenia gumy w wielu miejscach na świecie to coś normalnego, ale i nie wszędzie dozwolonego. Z reguły swoją moc i popis umiejętności prezentując kierowcy, którzy moga pochwalić się takimi autami jak chociażby Ford Mustang. Bo to właśnie ten samochód był tutaj głównym antybohaterem.

Ford Mustang w trakcie pokazu uderzył w zaparkowany samochód. Pozostawił go jakiś gapa
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Sam pojazd ciężko winić za to co tutaj się stało, bo to wyłącznie braki w umiejętnościach u kierowcy. Ten jeżdżąc w kółko i driftując bokiem nie zauważył, że ktoś pozostawił samochód w jednym miejscu.

Dodatkowa atrakcja

Ford Mustang został  mocno obity, a dla właściciela na pewno nie była to przyjemna przygoda. Zdecydowanie większa atrakcja była to dla samych gapiów, którzy uwielbiają obserwować niespodziewane rzeczy.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Zapewne byłoby znacznie bardziej przyjemnie dla kierowcy, gdyby jego Ford Mustang był naprawiony ze specjalnej zrzutki. Rzecz jasna tych co obserwowali pokaz i zdarzenie.

Tego chcą oglądać fani motoryzacji

Niewątpliwie zaskakujące może być to, że w XXI wieku tego typu pokazy wciąż cieszą się tak ogromną popularnością pod osłoną nocy. Sam klimat i atmosfera zdecydowanie przeważa to, że co dzieje się w oficjalnie organizowanych imprezach. Tam zdecydowanie brakuje pewnego uroku, jak jest tutaj.

Zapewne nikt i nic już tego nie zmieni. Dlaczego? Ponieważ tego klimatu nie da się sztucznie wytworzyć!

 

 

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również