Nieudane show
Ten mężczyzna wpadł na bardzo wyjątkowy sposób zniesienia kapsla z butelki. Posłużyć mu miała boczna szyba samochodowa od strony kierowcy.
Cała sztuczka polegała na tym, że kapsel został oparty o szybę i gdy ta dojeżdżała do końca do końca aby się zamknąć, wówczas piwo miało się otworzyć. Tak zakładał scenariusz, ale realia okazały się zupełnie inne.
Pogromca mitów
Patrząc na powyższe nagranie trudno stwierdzić, jak właściciel podszedł do sprawy. Był bardziej niezadowolony z faktu, że nie udało się otworzyć piwa, czy z rozbitej szyby. Bo powodów do zadowolenia pod żadnym względem brak.