ad slot: art_jedynka

Przywalił głową w tylną szybę tak, że prawie wpadł do środka. Auto mocno to odczuło

Jechanie prosto przed siebie z klapkami na oczach, to nie najlepsza metoda do tego, aby dojechać do celu. Przekonał się o tym rowerzysta, który jechał jak dziecko we mgle. Trudno zrozumieć, gdzie tak naprawdę patrzył skoro zdołał się wmontować w auto stojące przed nim.

Przywalił głową w tylną szybę tak, że prawie wpadł do środka. Auto mocno to odczuło
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Typowy gapa

Niektóre sytuacje na drogach mogą dziwić, a niewątpliwie najbardziej te nieprzewidywalne. Do takiej należy zaliczyć to zdarzenie, w którym kierowca jednośladu wmontować się w auto i głową rozbić tylną szybę pojazdu.

Choć nie jechał z dużą prędkością, to jednak wystarczającą, aby niemal wpaść do środka samochodu. Kierowca auta nie ukrywał zaskoczenia tym, co się wydarzyło. Sytuacja na pewno niecodzienna.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Auto do naprawy

Mężczyzna jadący na jednośladzie zdołał szybko się pozbierać, zabrać rozbity rower i uciec. Nie wiadomo, czy kierowca zdołał go dogonić i wyegzekwować od niego pieniądze za wyrządzone szkody.

 

 

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również