Mądralińska chciała pojechać na skróty. Jej Toyota utknęła na remontowanym torowisku

Kobieta była niezwykle zaskoczona takim obrotem sprawy, bowiem nie przewidziała, że taka sytuacja w ogóle może mieć miejsce. Inna kwestia, że jadąc nie zauważyła głębokich spadów, przez które po prostu nie dało się przejechać.

Toyota potrzebowała pomocy

Na miejsce musiała przyjechać pomoc drogowa, żeby wyciągnąć pojazd z torowiska. Stwierdzono kilka uszkodzeń, a więc samochód musiał udać się od razu na warsztat.

Cena za lenistwo dość wysoka, biorąc pod uwagę, że teren był praktycznie cały oznakowany. Trudno zrozumieć, czy kobieta naprawdę wierzyła, że kogoś oszuka i przejedzie, czy wynikło to z lenistwa bądź braku wyobraźni.

.