Według policyjnych doniesień kierowca siedzenia pasażera w samochodzie były zajęte. Właściciel psa bał się, że pies nie będzie miał wystarczającej ilości tlenu w bagażniku, więc… umieścił psa na dachu samochodu.
ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2
ad slot: art_tagi
