Nie wszystko jednak poszło dobrze. Trzydziestotrzyletni Benjamin Chen, bo o nim mowa, na jednej z ulic, i to na prostym odcinku utracił panowanie nad Mirage GT o mocy bagatela 650 koni mechanicznych uderzając i niszcząc zaparkowane samochody. To nie przeszkodziło mu jednak w próbie ucieczki z miejsca zdarzenia i jak pokazują krążące w internecie filmiki postanowił rozwalonym samochodem kontynuować jazdę. Zanim się ostatecznie zatrzymał udało się naszemu bohaterowi rozwalić kolejne samochody.
The video is even worse…stolen and crashed 😮 pic.twitter.com/0cHqvebBKP
ad slot: art_zobacz_rowniezad slot: art_zobacz_rowniez_2— Earl Karanja (@Earlsimxx) April 7, 2020
Wcześniejsze doniesienia mówiły o rzekomym skradzeniu samochodu, jednak Ben został łatwo rozpoznany i to jemu postawiono zarzuty. Sprawą zajmuje się obecnie nowojorska policja.
To nie pierwsze takie wydarzenie z udziałem kolekcjonera. W 2013 roku na autostradzie w Teksasie przy dużej prędkości opuścił drogę rozwalając na oddalonych budynkach magazynowych McLarena 12C. Wówczas został ukarany za lekkomyślną jazdę.

Chen w obszernym artykule z 2014 roku opowiadał, że Gemballą planuje jeździć „co najmniej raz w miesiącu”. Czy to jednak dobry moment na takie przejażdżki? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.