ad slot: art_jedynka

Nowym SUV-em prosto z salonu wjechał na drzewo i je przeskoczył. Niemożliwe nie istnieje

Każdego dnia na świecie życie pisze wiele różnych i ciekawych historii, w które ciężko byłoby uwierzyć, gdyby nie były uwiecznione. Za jedną z takich można uznać tę, która spotkała kierowcę SUV-a, który szybciej zniszczył swój nowy samochód, niż go tak naprawdę kupił.

Nowym SUV-em prosto z salonu wjechał na drzewo i je przeskoczył. Niemożliwe nie istnieje
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Mężczyzna, wyjeżdżając z salonu dealerskiego nie zatrzymał się przed drogą, aby ustąpić pierwszeństwa, lecz dodał gazu i wjechał wprost w stojące przed nim niewielkie drzewo. SUV dosłownie wjechał na nie wjechał, po czym je przeskoczył i wyhamował dopiero na następnym chodniku.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Na nagraniu widać, jak SUV nagle nabiera prędkości, co może świadczyć o tym, że kierowcę przerósł nowy samochód, jeżeli chodzi o opanowanie nim jazdy.

68-latek przyjechał na mszę do kościoła. Kazanie usłyszał jednak już na komendzie

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również