Mimo tego, że pierwszy lot został opóźniony o kilka miesięcy od planowanej daty, to w końcu grupa Workhorse Group przeprowadziła pierwszy test latania. Hybrydowy, elektryczny helikopter uniósł się w powietrze dosłownie na kilkanaście sekund, żeby po chwili wylądować.
Lot był kilkusekundowy dlatego, że maszyna jest nadal w fazie budowy i testów. Gdyby coś poszło nie tak, to helikopter spadając z takiej wysokości nie odniósłby dużych start, na które konstruktorzy nie mogą sobie pozwolić.
Wszystkie silniki tej wyjątkowej latającej maszyny są elektryczne, a dodatkowo posiada ona wbudowany generator, który wytwarza energię elektryczną, aby je zasilać. SureFly liczy na zasięg wynoszący około 70 mil, czyli trochę ponad 120 km. Według producenta helikopter jest łatwy w obsłudze i bardzo wszechstronny, dzięki czemu w przyszłości znajdzie się dla niego wiele zastosowań.
Tagi: SureFly, helikopter, pojazdy elektryczne, elektromobilność,
