ad slot: art_jedynka

Szukasz Diesla z Niemiec? Będzie ciężko! Tak złej sytuacji na rynku nie było od lat. Co się dzieje? [RAPORT]

Jak informuje „Puls Biznesu”, lipiec 2021 r. był najgorszym miesiącem od 7 lat w sprzedaży importowanych samochodów używanych. Do Polski zjeżdża coraz mniej lawet, a jeśli już to z coraz gorszymi pojazdami.

Coraz trudniej o Diesla z Niemiec
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Mniej Diesla z Niemiec?

Miniony miesiąc nie był żadnym ewenementem, bo możemy już mówić o tendencji spadkowej. W lipcu w urzędach komunikacji zarejestrowano tylko 82,5 tys. używanych aut z importu. Jest to po części odzwierciedlenie tego, co dzieje się na rynku. W poprzednim miesiącu odnotowano 204,5 tys. ofert sprzedaży samochodów z zagranicyu. To o 15,6 tys. mniej ofert niż w czerwcu. Z kolei jeszcze w maju było ich więcej aż o 46 tys.

uzywany samochod diesel
fot. freepik.com

Nadal najpopularniejszym kierunkiem importu są Niemcy. Zza naszej zachodniej granicy pochodzi prawie 60 proc. aut używanych. Polacy nie sprowadzają jedynie słynnego Diesla z Niemiec, ale także z Francji (10 proc.) czy Belgii (6,6 proc.). Nic dziwnego, bo w tych krajach pojazdy z silnikami Diesla są coraz mniej pożądane. Mało tego, jednostki wysokoprężne coraz częściej są powodem do wyższych podatków klimatycznych lub drogowych.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Coraz starsze samochody

Polska wciąż jest rajem, choć trafniej można to określić – śmietnikiem dla takich aut z Europy Zachodniej. Choć tendencja jest spadkowa, to może nie pokoić fakt, że polskie prawo wciąż nie ma narzędzi do penalizacji importu szkodliwych dla środowiska aut. Jak wynika z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, sprowadzane samochody z silnikami Diesla mają już ponad 12 lat. Jeszcze gorzej jest w przypadku benzyniaków, bo średnia przekroczyła nawet 13 lat.

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również