ad slot: art_jedynka

Powodzie w Chinach zniszczyły setki tysięcy aut. Te zdjęcia pokazują skalę problemu [ZDJĘCIA]

W przedostatnim tygodniu lipca niektóre obszary środkowych Chin zostały dotknięte przez gwałtowne powodzie, podobne do tych, które nawiedziły w ostatnim czasie naszych zachodnich sąsiadów. W Chinach wszystko działo się tak szybko, że ludzie nie mogli nawet opuścić metra na czas i zostali zalani w wagonach. Zdjęcia dotkniętych kataklizmem miast obiegły cały świat, a w oczy szczególnie rzucają się setki tysięcy zniszczonych samochodów.

Zalane samochody w Chinach
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Powódź stulecia

Według dziennikarzy magazynu Sixth Tone, powodzie zniszczyły ponad 400 000 samochodów. Co się z nimi teraz dzieje? Całkowicie zdewastowane i nienadające się do dalszego użytku są stopniowo złomowane. Zdecydowana jednak większość samochodów dotkniętych kataklizmem jest transportowana lawetami na specjalnie przygotowane, ogromne parkingi. Tam wszyscy zainteresowani mogą obejrzeć pojazdy i w razie chęci odkupić je po atrakcyjnej cenie – oczywiście na własną odpowiedzialność.

Zdjęcia jednego z takich miejsc wykonane przez drona zostały opublikowane na Twitterze Sixth Tone. Parking znajduje się w pobliżu miasta Zhengzhou, stolicy prowincji Henan. Trzeba przyznać, że jest to niespotykane zjawisko – niemal niekończące się pola zdewastowanych samochodów.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

NAJGORĘTSZA POLSKA PREMIERA ROKU 2021! SPRAWDŹ JUŻ DZISIAJ

Fotografie zostały wykonane na tydzień przed aukcją, na której auta mają zostać sprzedane. Co jednak najciekawsze, zainteresowanie popowodziowymi pojazdami jest w Chinach bardzo duże. To dziwne zważywszy na fakt, że większość z nich nie powinna pojawić się ponownie w eksploatacji – nigdy nie zostaną przecież w pełni przywrócone do pierwotnego stanu i mogą cierpieć na szereg problemów technicznych, które mogą w mniejszym lub większym stopniu rzutować na bezpieczeństwo.

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również