Zakaz handlu w niedziele – szykuje się zmiana przepisów

Jak czytamy w serwisie E-Petrol.pl, poseł Prawa i Sprawiedliwości – Janusz Śniadek poinformował, że projekt trafił już do Sejmu. Aktualnie trwa oczekiwanie na nadanie numeru i podpis pani marszałek. Projekt zakłada, że sklepy będą mogły działać normalnie w niedziele niehandlowe jako placówka pocztowa. Jest jednak pewien warunek – ten rodzaj działalności będzie dla danej instytucji dominujący. Tym samym rząd chce walczyć ze sklepami typu Żabka czy Biedronka, które uruchomiły specjalnie usługi pocztowe jako dodatkowe, aby móc legalnie działać także we wszystkie niedziele.
Inspekcja Pracy będzie miała za zadanie sprawdzać, czy dane placówki, które będą wówczas otwarte, spełniają wyżej wspomniane warunki. Przypomnijmy, że ustawa dot. zakazu handlu w niedziele weszła w życie w 2018 roku. Zakaz na szczęście nie obejmuje sprzedaży na stacjach paliw, które zawsze w każdy dzień tygodnia są do naszej dyspozycji.
Zakaz handlu w niedziele – szkoda, że rząd decyduje za nas, kiedy mamy robić zakupy…

Szkoda jednak, że rząd chce pozbawić nas możliwości robienia swobodnych zakupów np. w sieci sklepów Żabka, które zawsze były otwarte w każdą niedzielę, dzięki usłudze pocztowej. A wy co o tym sądzicie? Jesteście zwolennikami tego pomysłu? Czy wolelibyście bez problemu w każdą niedzielę robić zakupy? Dajcie koniecznie znać! Naszym zdaniem te przepisy to kpina, choć każdy ma prawo do swojego zdania.
źródło: e-petrol.pl