Weteran wojenny kupił nowy samochód na swoje 90. urodziny. Szczękę można zbierać z podłogi [ZDJĘCIA]

Tak trzeba żyć…

Każdego dnia spotykamy na drodze osoby starsze, które dzielnie przedzierają się przez zatłoczone drogi i coraz bardziej skomplikowany ruch uliczny. Nierzadko zdarza się więc, że emeryci inwestują w nowe samochody, aby bezproblemowo i bez awarii dojechać do miejsca docelowego.

NAJGORĘTSZA POLSKA PREMIERA ROKU 2021! SPRAWDŹ JUŻ DZISIAJ

I nie ma się co dziwić – kupując nowe auto teoretycznie przez kilka najbliższych lat powinniśmy mieć „spokój” i nie martwić się o usterki czy też rujnujące domowy budżet naprawy, jak często to bywa w przypadku samochodów kilkunastoletnich.

Prowadzenie w podeszłym wieku jest godne podziwu, jednak jeśli osoby starsze sięgają po nowy pojazd, to często jest to bardzo skromna wersja aut głównego nurtu. Powód? To proste – w tak podeszłym wieku szybka jazda nie jest najlepszym pomysłem. Obniżone zdolności psychofizyczne jak np. gorszy wzrok i słuch, wolniejszy czas reakcji oraz mniejsze doświadczenie związane z codziennym uczestniczeniem w ruchu drogowym – to wszystko robi swoje.

Za nic ma to wszystko jednak Chuck Cook. Weteran wojenny i były pilot US Air Force na swoje 90 urodziny sprawił sobie nowiutką Corvette C8 – dwumiejscowy supersamochód z umiejscowionym centralnie silnikiem 6.2 V8 o mocy 500 KM.

90-year-old, U.S. #AirForceveteran just bought himself a Torch Red 2021 #Chevy #Corvette C8 Stingray. #Florida resident Chuck Cook has owned #Corvettes since 1981. This is his 4th one. #corvettestingray #carbuying #carsales #corvettec8#corvettec8stingray #corvettec8convertible pic.twitter.com/lPg8ZciXBw

— eTags (@eTagsTweets) January 18, 2021

„To prezent urodzinowy, który sam sobie sprawiłem. Mam Corvetty od 1981 – wtedy właśnie kupiłem pierwszą. C8 to mój czwarty samochód tej marki. Wcześniej kupowałem je w 1981, 2001, i 2015 roku”. – powiedział Chuck Cook dla lojalnej prasy. Chciałoby się powiedzieć: Całkiem nieźle, jak na 90-latka! Tak trzeba żyć…

fot:Corvette