Co należy wiedzieć, jeżeli chodzi o filtr paliwa
Z reguły są dwie, a nawet i trzy szkoły jeżeli chodzi o wymianę tego filtra. Pierwsza to tak jak wspomnieliśmy – każdy producent danego modelu najlepiej wie, co ile należy sięgnąć po nowy. Druga metoda to tzw. profilaktyka, a więc robić to odpowiednio wcześnie, a więc regularnie np. co dwa lata.
Trzecia szkoda jest najmniej rozsądna, jeżeli chodzi o filtr paliwa, bowiem mowa o momencie, który ten sam o sobie nam przypomina. Kiedy to jednak ma miejsce i skąd należy wiedzieć, że ten do nas woła? Niestety nie jest to łatwe, bowiem objawy pokrywają się z kilkoma innymi potencjalnymi awariami.
Mimo wszystko każdy powinien zwrócić uwagę na kilka rzeczy i zacząć wówczas diagnozę od najtańszej rzeczy, a więc filtra. A mowa o większym spalaniu paliwa, szarpanie silnika, problemy z uruchomieniem silnika czy traceniu momentu obrotowego.
Wymiana samemu czy na warsztacie?
Od swoich dziadków czy rodziców możecie usłyszeć – szkoda pieniędzy, zrób to sam! Niestety rzeczywistość jest taka, że im nowszy samochód tym trudniej wymienić filtr paliwa. A dochodzi jeszcze kwestia odpowietrzenia całego układu. A prawda jest taka, że jeżeli tego nigdy nie robiliśmy, to nie róbmy.
W starych autach było to bardzo proste i można było to zrobić niemal przed brokiem. Obecnie jednak sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana i wymaga czasem nawet specjalistycznego podejścia. Szkoda, robiąc tak ”prostą” rzecz doprowadzić do nieplanowanych problemów.

