Mały skarbiec
Ta sytuacja jest kompletnie absurdalna, ale prawdziwa. Pewien Chińczyk przez kilkanaście lat zbierał pieniądze na zakup wymarzonego samochodu. Wszystkie zgromadzone monety trzymał nie na koncie w banku, ale w… skarbonkach. Tajemnicą pozostaje to, dlaczego nie wymieniał bilonu na banknoty, ale w tej historii jest to najmniej istotne.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
W pewnym momencie mężczyzna zrozumiał, że jego dom zamienił się w mały skarbiec. Wezwał więc grupę przyjaciół, którzy przez cztery dni pomagali mu policzyć pieniądze. Następnie z ich pomocą załadował monety na tył ciężarówki i pojechał do salonu BMW w mieście Tongren w południowo-zachodnich Chinach.
Piękna Brazylijka postawiła się złodziejom samochodów. Policja przybyła w ostatniej chwili [WIDEO]
Pracownicy salonu na początku byli w szoku, ale w końcu kierownik zgodził się na sprzedaż samochodu. Ponieważ załoga nie była w stanie samodzielnie policzyć takiej ilości pieniędzy, na pomoc wezwanych zostało 11 pracowników pobliskiego banku. W sumie spędzili oni 10 godzin, aby zsumować gotówkę, która obejmowała ponad 150 000 monet o wadze 900 kg (0,9 tony). Jak się później okazało, mężczyzna zgromadził w monetach ponad 11 tys. dolarów.