ITD wyprostowało nie tylko kierowcę
Cały problem kontrolowanego pojazdu na S8 polegał na tym, że naczepa białoruskiego przewoźnika była dość wyraźnie przechylona na jedną stronę. Nie wynikało to jednak z faktu źle ułożonego towaru, lecz uszkodzenia elementu układu zawieszenia pneumatycznego.
W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że przechylenie się naczepy na prawą stronę to nie jedyny problem. Zastrzeżenia wzbudził również tarcze hamulcowe ciągnika siodłowego, które były zużyte i miały pęknięcia. Duża liczba poważnym usterek sprawiła, że kierowca nie mógł kontynuować podróży.
Pojazd skierowano na wyznaczony parking strzeżony, a za stwierdzone naruszenia ustalono i pobrano kaucję na poczet przyszłej kary w wysokości 12 tysięcy złotych.
