Powiedzmy sobie jedno – w przypadku karetki liczyć może się każda sekunda. Nie jadą oni na sygnale po to, aby było im wygodniej. Ci ludzie ratują życie innych, a my mamy obowiązek im w tym nie przeszkadzać. Tymczasem kilku frajerów w Audi, czy BMW, ma to gdzieś, bo ich wyprzedzanie jest ważniejsze. Co to do jasnej cholery ma znaczyć?
Naprawdę, o co tutaj chodzi?! To nie jest jeden przypadek, że raz ktoś może się zagapił i nie przepuścił. Nie – to jest seria, to jest nagminne łamanie prawa. Jedzie karetka na sygnale, w tym akurat przypadku przewożąca tkanki i organy do przeszczepu. Ale ci ludzie mają to absolutnie gdzieś.
Nie rozumiemy jak można się zachować w taki sposób. Pewnie jeden z drugim sobie myślą, że przecież 10 sekund ich nie zbawi. Że oni też jadą szybko, to powyprzedzają sobie jeszcze z 5 tirów i wtedy się odsuną. No nie, po prostu ręce opadają. Naturalnie film trafił do policji – oczywiście z bez zakrytych tablic. No cóż – karać najbardziej surowo jak się da. Nie może być zgody na coś takiego.

