ad slot: art_jedynka

Tak driftował na parkingu pod marketem Jeepem, że nie starczyło mu miejsca i wyleciał w... [wideo]

Kierowca starego Jeepa Grand Cherokee postanowił trochę się zabawić. Tak driftował na parkingu pod marketem, że wyleciał z niego jak z procy i wylądował w pobliskim lesie. Zobacz jak dokładnie wyglądało latanie bokami w wykonaniu kierowcy terenówki.

Tak driftował na parkingu pod marketem Jeepem, że nie starczyło mu miejsca i wyleciał w… [wideo]
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Kto zawinił?

Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Prawdopodobnie kierowca, który driftował na parkingu zbyt szybko. Przy niższych prędkościach zdecydowanie łatwiej jest opanować auto. Trzeba też pamiętać o tym, że choć ciężkie samochody z długim rozstawem osi łatwiej kontrować. To jeśli już tak duża masa wpadnie w poślizg i kontra nie pomoże to minie sporo czasu zanim wytraci prędkość.

Drifting in the snow
byu/bitter_ball inIdiotsInCars

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Na filmie przez chwilę pojawia się też kierowca BMW Serii 1 F20, jednak jeździł dużo rozsądniej i miał zdecydowanie więcej szczęścia. Pamiętajcie, że driftowanie w takich miejscach grozi mandatem. W skrajnych przypadkach nawet zabraniem prawa jazdy. Jeśli i to was nie odstrasza to przynajmniej pamiętajcie o zachowaniu ostrożności i uważaniu na pieszych. A najlepiej pojedźcie na tor, to wbrew pozorom nie jest takie drogie.

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również