Szybka karma za niedzielną jazdę
Na nagraniu widać jak oba samochody zjeżdżają z drogi szybkiego ruchu w kierunku miasta. W pewnym momencie pojazd z przodu gwałtownie zwolnił, choć miał cały czas przed sobą swój pas z pierwszeństwem. Z tego powodu kierowca nagrywające całe zdarzenie użył klaksonu.
Ten dźwięk tak rozwścieczył drugiego kierowcę, że postanowił zatrzymać samochód i pomachać rękami w geście niezadowolenia. Zrobił to jednak tak nieporadnie, że aż ciężko opisać to w jakikolwiek sposób słowami.
Krótko mówiąc, karma dla niego przyszła bardzo szybko. Za to, że jego styl jazdy stwarzał zagrożenie i za to, że nie potrafi przyjąć krytyki.
Dziadek poszedł po całości
.
..
.
.

