Laweta i szybki załadunek
Sytuacja była niezwykle niebezpieczna, bowiem pracownik pomocy drogowej znajdował się na lawecie. Był w trakcie wciągania i zabezpieczenia pojazdu, przed drogą na warsztat. Kierowca Jaguara nie zauważył obu pojazdów, co ewidentnie świadczy o tym, że w tym czasie nie patrzył na drogę.
Alfa Romeo wraz z lawetą znajdowała się na środkowym pasie ruchu, co na pewno było dość nietypowym miejscem. Nie usprawiedliwia to jednak w żadnym stopniu mężczyzny, który prowadził luksusowy pojazd.
Całe zdarzenie zarejestrował jeden z kierowców. Widać na nim dokładnie moment uderzenia.
Oszukać przeznaczenie
