Sztuka zniszczenia Porsche
Mężczyzna postanowił kręcić swoim sportowym samochodem bączki. Wygląda na to, że chciał ich zrobić niezliczoną ilość. Patrząc można odnieść wrażenie, że w pewnym momencie zakręciło mu się w głowie, stracił na chwilę przytomność albo po prostu kompletnie odleciał.
Robił tak długi piruet na lodzie, aż w końcu dla jego tańca zabrakło miejsca. Co ciekawe w oddali stał tylko jeden zaparkowany samochód i to właśnie na nim zakończyła się cała zabawa. Porsche mocno uderzyło w małego busa, a uszkodzenia na pewno nie zakończył się na prostowaniu blachy.
Historia tego kierowcy pokazuje, że nawet największa przestrzeń nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa. Warto zatem dwa razy pomyśleć czy naprawdę warto tak się bawić.
.
.
.
