Z tego SUV-a nic nie zostało
Na filmie z monitoringu widać jak 27-letni właściciel auta skrobie lód z przedniej szyby i nagle spogląda w górę. To wtedy usłyszał hałas, który zwiastował ułamanie się betonowej płyty o szacowanej masie 2 ton. Mężczyzna natychmiast odskoczył i niemal w tym samym momencie auto zostało kompletnie zmiażdżone.
https://twitter.com/Vegz05/status/1330015210774556673?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1330015210774556673%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.carscoops.com%2F2020%2F11%2Fmassive-slab-of-concrete-falls-from-ninth-floor-demolishes-nissan-x-trail%2F
O wielkim szczęściu może mówić też 26-letnia żona mężczyzna, która chwilę przed tragedią sięgnęła z samochodu wcześniej odłożoną butelkę z gorącą wodą. Fartownie nikomu w tej sytuacji się nie stało. Trzeba przy tym dodać, że w ostatnich dniach Władywostok nawiedziły ogromne zamiecie. Około 60 tys. ludzi portowego miasta zostało bez prądu.