ad slot: art_jedynka

Tak dał po garach, że jego samochód włączył na parkingu alarm przeciwpożarowy

Supersamochody mają zdecydowanie więcej plusów – niż minusów. Jeśli chodzi o te ostatnie, to z pewnością można zaliczyć do nich wydechy, od których czasem można ogłuchnąć. Zwłaszcza, jeżeli kierowca „piłuje” auto na siłę, aby przypomnieć światu o swoim istnieniu. Jednemu z nich udało się nawet swoim samochodem uruchomić… alarm przeciwpożarowy.

Tak dał po garach, że jego samochód włączył na parkingu alarm przeciwpożarowy
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Popisówka czy działanie nieświadome?

Mercedes C63 AMG Black Series wygląda jak samochód Dartha Vadera. Pod maską tego potwora kryje się legendarna jednostka V8 o pojemności 6,3 litra i mocy 517 KM. Auto rozpędza się do setki w 4,2 sekundy a jego prędkość maksymalna to ponad 300 km/h.

Monstrualny silnik w połączeniu ze sportowym wydechem brzmi niczym myśliwiec Messerschmitt, co oczywiście dla jednych jest symfonią dla uszu, a innych przyprawia o zawał serca.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Jednym z zaledwie ośmiuset posiadaczy tego wspaniałego auta jest pewien mieszkaniec Londynu. Mężczyzna (najprawdopodobniej nieświadomie) uruchomił na jednym z londyńskich parkingów podziemnych… alarm przeciwpożarowy. Całą sytuację możecie zobaczyć na tym nagraniu:

 

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również