Dramatyczne sceny w Szczecinie
Jak informuje portal RadioZet, akcja ratunkowa została już zakończona, a w pojeździe znajdowała się jedna osoba. Niestety – nie przeżyła. Jak widzimy na filmie, samochód, który prowadziła, to Toyota Yaris.
Do niecodziennego wypadku doszło w Szczecinie przy ul. Jana z Kolna. Kobieta cofając swój samochód wpadła do Odry. Nurkowie będący na miejscu i prowadzący akcję ratunkową potwierdzili, że w samochodzie znajdowała się jedna osoba. Z relacji świadków wynika, że była to kobieta.
https://www.facebook.com/remizacompl/posts/10158846177997070
Rzecznika Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie poinformowała, że samochód został obrócony dachem do dołu. Wszystko wydarzyło się dziś około godziny 10:00. Na miejsce zdarzenia szybko dotarły służby ratunkowe, w tym policja, ratownicy medyczni, straż pożarna oraz nurkowie.
AKTUALIZACJA: Rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie potwierdziła, że za kierownicą samochodu siedział mężczyzna w wieku 30-40 lat.
Co robić w podobnych sytuacjach?
Zanurzenie się samochodem w rzece, czy jeziorze, lub innym zbiorniku wodnym, jest niezwykle niebezpieczne. Jak ratować się w takich sytuacjach?
Najważniejsze jest spróbować otworzyć szybę jak najszybciej to tylko możliwe. Najlepiej jeszcze zanim uderzymy w wodę, lub tuż po. Wtedy należy zachować spokój. Powinniśmy siedzieć w swoim samochodzie z wciąż zapiętymi pasami bezpieczeństwa.
Czekamy aż poziom wody wypełni samochód docierając do poziomu naszej szyi. Nie otwieramy drzwi, gdyż będzie to niemożliwe. Nawet gdyby udało nam się to zrobić, woda zaleje samochód w kilka sekund, a my możemy wpaść w panikę.
Opuszczamy samochód dopiero gdy woda wypełni go niemal w całości. Jeśli nie udało nam się otworzyć szyby wcześniej, musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby ją wybić. Jeśli nie podróżowaliśmy sami, niech każdy z pasażerów opuści samochód przez swoją szybę.
Nowości
Energia
Paliwo
