Gdy dzban zabiera się za drifty
Nie znamy kontekstu tej historii, ale na filmie widać, że znajdujemy się na parkingu pod marketem Kaufland. Jeden z internautów sugeruje, że może to być Vendo Park w Chełmie. W każdym razie na nagraniu widać, że SUV z wypożyczalni Panek nagle zostaje wkręcony na obroty, a kierujący nim dzban zawraca na ręcznym przy latarni. Kolejny pseudo drift już nie poszedł jednak po jego myśli.
Marny driver nieudolnie próbował wprowadzić auto w poślizg nadsterowny. Wyszedł mu wręcz lekko podsterowny, bowiem auto wypluwało przodem. W efekcie niedzielny drifter uderzył w samochód, z którego nagrywano jego marne popisy. Co trochę dziwi, „ekipa filmowa” parskła śmiechem. Może kierujący SUV-em przejechał się tylko autem z wypożyczalni, a wycelował we własny samochód? Tak czy inaczej wyższy poziom żenady.