Parking? Fenomenalny wyjazd kierowcy z kleszczy
Ten kierowca pokazał, że wcale nie trzeba wyzywać pod nosem, denerwować się i złościć, gdy znajdziemy się w takiej sytuacji. Wystarczy pewnie podejść do tematu i wykazać się swoimi umiejętnościami – o ile tych nie brakuje. Bo tutaj trzeba być naprawdę perfekcjonistą.
Jazda do przodu, cofanie i kręcenie kierownicą – brzmi to dość prosto, ale każdy wie, iż nie do końca tak jest. Granica błędu jest naprawdę minimalna, a doprowadzając do uderzenia sami możemy na siebie sprowadzić kłopoty.
