Kontratak Skody Octavii
Jak czytamy na dziennik.pl, z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że w pierwszej dekadzie października zdecydowanym liderem sprzedaży była Skoda Octavia (734 egzemplarze). Toyota obsadziła pozostałe miejsca na podium z Yarisem (529 szt.) i Corollą (405 szt.)
Jednak czeska marka miała niezły początek miesiąca ze wszystkimi modelami. Symbolicznie wygrała bowiem z japońskim gigantem w liczbie sprzedanych egzemplarzy dosłownie o… 1 sztukę. Dla wielu osób może to nie brzmieć jak jakiś przełom, ale faktem jest, że Skoda ma tendencję wzrostową. Wyniki obu czołowych w Polsce producentów mogłyby być nawet lepsze, ale fabryki nie nadążają z dostawami!

Kryzys rozwinie sprzedaż online?
Prezes Samar-u, Wojciech Drzewiecki przestrzega w rozmowie z dziennik.pl, że oprócz samochodów, w salonach zaczyna brakować klientów. – Rynek zaczyna hamować – ocenił Drzewiecki. – Najnowsze dane nie napawają optymizmem. Wygląda na to, że to początek zapowiadanych problemów – dodaje. Na poparcie tej tezy wylicza, że pierwsze 10 dni października było o ponad 20 proc. gorsze od analogicznego przedziału rok temu.
Tak drastyczny spadek przypomina początku wiosennego lockdownu, gdy sprzedaż załamała się o 23 proc. i spadała dalej. Ratunkiem dla wielu firm może okazać się rozwijanie sprzedaży samochodów w sieci. Na ten kanał dystrybucji zaczynają stawiać zwłaszcza dilerzy, choć ta forma jeszcze nie jest w stanie zrekompensować strat, które widać ze spadku sprzedaży w salonach.
Źródło: dziennik.pl