Miała być Francja…
Nie ma co się oszukiwać – dla uchodźców Polska nie jest, nie była i nie będzie targetem. Przynajmniej na razie. Zdecydowana większość imigrantów docelowo pragnie dostać się na zachód europy – najczęściej do Francji, Niemiec, Włoch czy Austrii. Główny czynnik takiego obrotu spraw jest prosty – w oczach większości mieszkańców świata, Polska to dalej kraj w którym nie ma dróg, internetu, pracy a życie przypomina to z epoki średniowiecza.
Czy takie stereotypy dotyczące Polski są dobre? Dla zwolenników przyjmowania nielegalnych imigrantów nie, dla przeciwników – tak. Nie będziemy tego rozstrzygać, a jedynie przytoczymy mało zabawną sytuację, która miała ostatnio miejsce w Białej Podlaskiej.
…jest Biała Podlaska
Kierowca ciężarówki zadzwonił na policję z prośbą o pomoc. Mężczyzna podejrzewał, że w naczepie może mieć kilku pasażerów na gapę. Jak się później okazało – nie pomylił się. Przybyli na miejsce funkcjonariusze straży granicznej i policji znaleźli w naczepie czterech młodych Afgańczyków.

Nieplanowani pasażerowie byli kompletnie zaskoczeni całą sytuacją, a najbardziej faktem gdzie się znaleźli. Jak się później okazało, chłopcy zupełnie nie spodziewali się przybycia do Polski i byli przekonani, że ciężarówka zawiezie ich do Francji, a nie do Białej Podlaskiej.
Afgańczyków przekazano tymczasowo pod opiekę rodziny zastępczej oraz pogotowia opiekuńczego. Niedługo odpowiedzą za nielegalne przekroczenie granicy