Syrop na utratę prawa jazdy
Jak powszechnie wiadomo, lekarstwa zawierające takie substancje jak kodeina, morfina, metadon, fentanyl czy petydyna – mogą realnie wpłynąć na naszą kondycję za kółkiem. Występują one w niewielkich ilościach np. w bardzo popularnych i ogólnodostępnych syropach na kaszel. Niestety oprócz działania leczniczego, zwłaszcza kodeina ma bardzo niekorzystne dla kierowców działania niepożądane. Należą do nich przede wszystkim senność, zawroty głowy, stany lękowe, otępienie, spowolnienie oddechu i nadmierne uspokojenie. Dlatego jeśli nasza terapia opiera się na środkach zawierających ww. substancje – absolutnie niewskazane jest wsiadanie za kierownicę.
Masz taką tablicę rejestracyjną? Grozi ci nawet 1000 zł mandatu!
ad slot: art_zobacz_rowniezad slot: art_zobacz_rowniez_2
W historii naszego kraju miała już miejsce sytuacja, kiedy po zwykłym syropie kierowca stracił prawo jazdy na 10 miesięcy i musiał zapłacić grzywnę w wysokości 550 zł. Zdarzenie miało miejsce w 2014 roku. Student zatrzymany przez policję został przebadany na obecność środków odurzających. Narkotest wykazał, że mężczyzna jest pod wpływem amfetaminy. Później okazało się, że kierowca był „czysty” a za błędne wskazanie testu odpowiedzialna była właśnie kodeina, która znajdowała w przyjmowanym przez studenta syropie przeciwgorączkowym i przeciwbólowym. Leki zawierające w swoim składzie kodeinę można kupić bez recepty w każdej aptece. Wśród nich znajdują się m.in. Solpadeine, Antidol, Nurofen Plus czy Ascodan.
Astmatyk czy kierowca po dragach?
Szczególnie jednak uważać powinny osoby chore na astmę. W wielu lekach wziewnych znajduje się substancja o nazwie Salbutamol. Gdy kierowca po inhalacji poddany zostanie badaniem za pomocą policyjnego testera, ten może dać wynik pozytywny na obecność amfetaminy. Taka sytuacja niestety zdarzyła się już w Polsce kilkukrotnie. Najgorsze jest to, że na miejscu kierowca nie jest w stanie udowodnić swojej niewinności.

Mundurowy korzystając z atestowanego urządzenia może być święcie przekonany o prawidłowości badania. W takim przypadku zazwyczaj tracimy prawo jazdy, a walka o jego odzyskanie i dochodzenie swoich praw w sądzie może trwać długie miesiące. Jak się bronić? Niestety – dobrej metody nie ma. Kiedyś lekarze wydawali zaświadczenia lekarskie, które „upoważniały” kierowcę do zażywania niektórych środków, kiedy był on w trakcie leczenia. Niestety aktualnie nic takiego już nie funkcjonuje. Leki zawierające w składzie Salbutamol to m.in. Ventolin, Sabumalin, Aspulmo czy Buventol Easyhaler. Jeśli zatem wybieracie się w drogę po dawce jednego z tych środków – miejcie się na baczności.