Do zdarzenia doszło w strefie odpoczynku na parkingu dla samochodów ciężarowych. 40-letni Polak zaczepił dwóch spokojnie siedzących obywateli Ukrainy i zaproponował im wspólne spożywanie alkoholu. Sam już był pod jego znacznym wpływem.
Bójka Polaków z Ukraińcami
Nie chcąc szukać niepotrzebnych zaczepek nasi zagraniczni sąsiedzi oddalili sie i z racji później pory poszli spać. Polak jednak poczuł sie znieważony tym, że mu odmówiono. Wrócił do swojej ciężarówki, wyciągnął metalowy pręt i przy wsparci 50-letniego kolegi, poszedł ”wyjaśnić” wspólnego picia.
Wspólnymi siłami wyciągnęli mężczyzn z kabin pojazdów i brutalnie ich pobili. Obaj doznali licznych obrażeń, a jeden z nich nawet miał wstrząs mózgu. Gdyby ciosy metalowym prętem trafiały w głowę doszłoby do tragedii, czego nie ukrywa policja i lekarze.
Policja szybko pojawiła się na miejscu, zatrzymała obu Polaków i tymczasowo aresztowała. Postawiono im zarzuty napaści z uszkodzeniami ciała.
Kierowca Renault wykonał fajny manewr. Policja wyceniła go na 750 zł i 15 punktów karnych