Po lądowaniu pilot wepchał helikopter pod dystrybutor, zatankował i po pół godziny ruszył w dalszą drogą jak gdyby nigdy nic. Przeżycie zarówno dla pilota, jak i pracowników stacji na pewno niezwykłe.
ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2
ad slot: art_tagi
