Ten klip na YouTube ma już kilka lat, a wideo znów krąży w mediach społecznościowych. Oglądamy w nim strażnika miejskiego, próbującego usunąć Maybacha, który nie robi sobie nic z zakazu postoju.
To nie będzie ogromny spojler: strażnik miejski przegrywa tę walkę.
Nic dziwnego, że wideo powoduje dyskusje w sieci. Wygląda na to, że może wywołać tylko jedną z dwóch reakcji u widza. Albo jest to radość z powodu awarii pojazdu holującego, albo frustrację ze względu na źle zaparkowany luksusowy samochód.
Maybach 62S był wówczas topowym modelem niemieckiej marki i kosztował 523 838 euro (2,4 mln zł). Samochód ważył przynajmniej 2855 kilogramów – najwyraźniej za dużo dla standardowego holownika.
