Zdarzenie miało miejsce w Opocznie, niedaleko terenów działkowych. Starsza kobieta zaparkowała nieco dalej od swojej działki, na innej ulicy. Mężczyźnie nie spodobał się fakt, że samochód został pozostawiony niedaleko jego domu, choć 72-latka kierowała się nieco dalej.
Kobieta po krótkiej wymianie zdań pozostawiła samochód na miejscu, gdzie de facto mogła go pozostawić. Gdy wróciła jej auto było już zajęte ogniem. Policja wiedziała w które miejsce ma się udać, a i też świadkowie potwierdzili kto odpowiada za podpalenie.
Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy; badanie wykazało u niego prawie 1,85 promila alkoholu w organizmie. Teraz nie tylko grozi mu więzienie, ale również musi przygotować się na pokrycie strat.
