41-latka z gminy Biszcza podjechała na szybkie zakupy. Weszła na zakupy, a po gdy po kilkunastu minutach wyszła z niego wyszła, jej samochodu już nie było. Kobieta była przekonana, że ktoś odjechał jej autem z parkingu.
ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2
Pojazd został odnaleziony około 200 metrów od miejsca ”kradzieży”. Jak się okazało zapomniała zostawić auto na biegu lub zaciągnąć hamulec ręczny. Samochód tkwił w zaroślach w urwisku oddalonym około 200 m. Za swoje gapiostwo została ukarana mandatem karnym.
ad slot: art_tagi
