ad slot: art_jedynka

Spiderman z Bytomia. Chłopiec jechał uczepiony tramwaju, bo chciał zaimponować koleżance

Na jednej z bytomskich ulic doszło do zabawnego, choć niebezpiecznego zdarzenia, które na szczęście skończyło się bez uszczerbku na zdrowiu. Bytomski Spiderman, czyli chłopiec który uczepił się tramwaju żeby zaimponować koleżance. 

Spiderman z Bytomia. Chłopiec jechał uczepiony tramwaju, bo chciał zaimponować koleżance
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

Według relacji autora zdjęcia chłopiec wyszedł z tramwaju na jednym z przystanków. Zaraz po tym wskoczył na tył tramwaju i zawiesił się poszycia na kilkanaście sekund. Tramwaj ruszył razem z chłopcem, który robiąc wrażenie na koleżance, zeskoczył. 

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Całe zdarzenie, choć zabawne, było wyjątkowo niebezpieczne. Tory tramwajowe na ulicy Zabrzańskiej umieszczone są bowiem na jezdni, więc za tramwajem jechały samochody. 

– Jakkolwiek nazywanie tego chłopca małym Spidermanem jest wesołe, to sytuacja wesoła nie jest – mówi Andrzej Zowada z Tramwajów Śląskich. – Za tramwajem jechały samochody, więc mogło dojść do poważnego zdarzenia z uszczerbkiem na zdrowiu. Nie tylko dla dziecka, ale również dla kierowców innych samochodów. 

Kobieta w ciąży wbiegła wprost pod tramwaj. Motorniczy nie miał nawet szansy na reakcję

Młodociany superbohater wyszedł z całego zdarzenia bez szwanku, jednak ważne, aby nie pojawiali się jego naśladowcy. W Tramwajach Śląskich nie przypominają sobie podobnej sytuacji od lat.

Ważne, by osoby, które widzą takie zdarzenie, odpowiednio reagowały – dodaje sierżant sztabowy Sebastian Bijok z KMP Zabrze. – Starajmy się użyć sygnałów dźwiękowych, lub poinformujmy motorniczego, że z tyłu znajduje się pasażer na gapę. Mogło dojść do poważnego wypadku.

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również