Stwarzając ogromne zagrożenie udało się kierowcy w końcu włączyć do ruchu. Jak podkreślała policja – to ogromne szczęście, że nie doszło do wypadku. Zdarzenia zarejestrowały kamery monitoringu, a zdecydowano się je opublikować „ku przestrodze” w mediach społecznościowych.
A jak się okazuje konsekwencje takiego zachowania mogą w Wielkiej Brytanii być bardzo surowe. Kierowca został skazany na sześć miesięcy bezwzględnego więzienia, a po wyjściu na wolność przez ponad rok nie będzie mógł wykonywać swojego zawodu, ani także jeździć samochodem w celach prywatnych.
