ad slot: art_jedynka

Klątwa limuzyn SOP objęła nawet prominentnych polityków "Ucha prezesa". Zobacz jak wyglądało ich auto po wypadku

W niedzielę wieczorem wypadek samochodowy mieli członkowie popularnego Kabaretu Moralnego Niepokoju. Komicy znani są m.in. z satyrycznego serialu „Ucho prezesa”.

Klątwa limuzyn SOP objęła nawet prominentnych polityków „Ucha prezesa”. Zobacz jak wyglądało ich auto po wypadku
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

W tym kontekście wygląda to trochę na klątwę. Przy tak dużej częstotliwości wypadków rządowych limuzyn Służby Ochrony Państwa (SOP), fatum objęło nawet odtwórców ról polityków Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

„Limuzyna” z „prezesem” na pokładzie zaliczyła zderzenie z dzikiem na trasie w Zielonej Górze. Członkowie kabaretu wrzucili na swoje media społecznościowe zdjęcia ich furgonetki na lawecie z połamanym przodem.

Kierowcy oraz pasażerom Mercedesa nic się nie stało. Prawdopodobnie przeżył również dzik, który według relacji grupy na facebooku. – Wszystkich miłośników dzików uspokajamy, a miłośników łowiectwa ostrzegamy – obejrzał się, fuknął i pobiegł w knieję – napisano na profilu KMN.

https://www.instagram.com/p/B8V7p1_nGNK/?utm_source=ig_embed

To doprecyzowanie było konieczne po wcześniejszych wpisach na Instagramie. Przemysław Borkowski (odtwórca roli Piłsudskiego) napisał, że „Pogłowie dzików w Polsce zmniejszyło się wczoraj o jedną sztukę. Za to ich średnia inteligencja wzrosła…”.

https://www.instagram.com/p/B8VxO18HbHm/?utm_source=ig_embed

Losy dzika nie były jasne także po wpisie Roberta Górskiego (w „Uchu prezesa” gra prezesa Jarosława), który skomentował zdjęcie rozbitego pojazdu słowami „Kabaret vs dzik. Wszyscy przegrali”. Na szczęście szybko doprecyzowano informację dla zmartwionych stanem zwierzęcia.

Rozbite Audi A8 należące do Służby Ochrony Państwa nie posiadało AC. Stoi i niszczeje od trzech lat

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również