Patrol ITD w rejonie ulicy Górniczej we Wrocławiu zauważył niestatecznie poruszającego się busa. Samochód powinien ważyć maksymalnie 3,5 tony. Podczas kontroli okazało się jednak, że w rzeczywistości jego masa jest znacznie wyższa.
Waga inspektorów wskazała wynik 8,4 tony, zamiast dopuszczalnych 3,5 tony. Według dowodu rejestracyjnego auto nie powinno przewozić ładunku cięższego niż 390 kilogramów. Samochód zatem konkretnie przeciążono, ale to nie był koniec problemów kierowcy.
Na dodatek okazało się, że kierowca nie zabezpieczył przewożonego ładunku. Ponadto w trakcie kontroli inspektorzy wykryli również znaczny wyciek płynu z układu chłodniczego i ciekawie zamontowane lusterko. Trzymało się ono dzięki taśmie i „tryrytkom.”
Za stwierdzone nieprawidłowości prowadzącego ukarano kilkoma mandatami. Inspektorzy zatrzymali też dowód rejestracyjny niesprawnego pojazdu.
Ford Mustang GT 390 z 1968 roku z filmu Bullitt sprzedany za astronomiczną kwotę
Nowości
Energia
Paliwo
