Bolid którym w ubiegłym sezonie ścigał się Robert Kubica na torach Formuły 1 pozostawiał bardzo wiele do życzenia. Zarówno nasz kierowca, jak i George Russell nie byli w stanie nawiązać rywalizacji z innymi zespołami, w dodatku znacząco od nich odstawali.
Robert Kubica: Byłem lojalny wobec tego zespołu przez cały rok, ale ten samochód miał wadliwą konstrukcję. Był nieporozumieniem. W symulatorze też nie dało się z tym nic zrobić. A jeśli nie ufasz pojazdowi, to za kierownicą podejmujesz mniejsze ryzyko. To bardzo proste.
Zapewne z czasem Polak jeszcze dosadniej będzie odnosił się do konstrukcji samochodu, którym musiał brać udział w weekendach wyścigowych w sezonie 2019.
Robert Kubica głównym kandydatem do roli kierowcy wyścigowego w sezonie 2021

