Klienci reprezentowani przez Federację Niemieckich Organizacji Konsumenckich uważają, że dotknięte aferą samochody straciły na wartości. Celem zbiorowego pozwu w procedurze tzw. pozwu wzorcowego jest ustalenie, czy właściciele aut będą mogli w ogóle indywidualnie dochodzić ewentualnego wyrównania strat.
Volkswagen uważa, że żądania odszkodowań są bezpodstawne. Ich zdaniem klienci użytkują te samochody i nie powstały zatem dla nich żadne szkody i nie ma w związku z tym powodów do pozwu. Warto podkreślić, że Volkswagen zapłacił od tamtej pory aż 30 mld euro kar. Dodatkowe wypłacanie kar na pewno nie jest im na rękę.
W pierwszej połowie bieżącego roku sprzedaż Volkswagena spadła o 2,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku 2018.
