Zdarzenia z udziałem kierowcy Opla Astry zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Cofając wjechał w prawidłowo zaparkowanego Mercedesa. Policjanci szybko ustalili kto jest właścicielem pojazdu i telefonicznie poinformowali szefa firmy, aby jego pracownik stawił się na komendzie w Rybniku.
Pogryzł policjanta, bo ten nie pozwolił mu jechać po wypiciu alkoholu
ad slot: art_zobacz_rowniezad slot: art_zobacz_rowniez_2
46-latek zgodnie z wezwaniem pojawił się na miejscu. W trakcie przesłuchania okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie 2,26 promila alkoholu. Kamery przed budynkiem zarejestrowały jak mężczyzna przyjeżdża na parking komendy i wysiada z pojazdu. Teraz obywatel Ukrainy odpowie za swój czyn przed sądem.
Drzewo znokautowało kierowcę uciekającego pieszo po spowodowaniu kolizji