Obaj uczestnicy zdarzenia to młodzi kierowcy. 20-latek jednak zaskoczył tym, że w swoim aucie przewoził wiatrówkę i nie bał się po nią sięgnąć oddając strzał w głowę drugiej osoby. Na szczęście obrażenia poszkodowanego nie były groźne i szybko opuścił szpital.
18-latek zaatakował śrubokrętem kierowcę przewozu osób. Ukradł pojazd i gotówkę
ad slot: art_zobacz_rowniezad slot: art_zobacz_rowniez_2
20-latek który o mały włos nie zabił, został zatrzymany. Podobnie jak jego 16-letnia pasażerka, która trafiła do policyjnej izby dziecka. Poszukiwany jest jeszcze trzeci nastolatek, ale według policji to tylko kwestia czasu.
Matka nie ustąpiła pierwszeństwa. Wyjechała prosto pod auto… syna